Jak to jest z tą jakością?
Normą w większość małych firm jest brak czytelnych reguł kontroli jakości produkcji, a jak pojawia się reklamacja to tak zawsze jest winny pracownik – „bo jeśli właściciel by był na jego miejscu, to by pewnie sprawdził lepiej”.
Możesz się bulwersować, ale warto powiedzieć, że rolą pracownika na dzisiejszym rynku pracy nie jest domyślanie się, jak ma robić wszystko najlepiej dla firmy, znać się na wszystkim i idealnie łączyć wydajność z szczegółami…
Łatwe planowanie i rozliczanie produkcji
Zarządzaj produkcją online jak profesjonalista
Wypróbuj Prodio14-dniowy okres próbny. Darmowa pomoc techniczna. Bez podpisywania umowy.
Dlaczego warto stworzyć i rozbudować jasne wytyczne kontroli jakości w zakładzie produkcyjnym.
- OPTYMALIZACJA KOSZTÓW – to Ty, a nie przypadek decydujesz jaki % czasu na kontrolę jest optymalny i… …oczywiście masz mniej reklamacji.
- AUTOMATYZACJA DZIAŁANIA –z każdą wpadką (a te będą zawsze) masz co poprawić, by uniknąć ponowienia;
- OSZCZĘDNOŚĆ CZASU– szybciej wrażasz nowych pracowników;
- LEPSZE RELACJE Z ZAŁOGĄ – wszyscy wiedzą na czym stoją i kiedy pracują dobrze (jest to też dowód w sądzie pracy, jeśli chcesz ukarać pracownika)
Łatwe planowanie i rozliczanie produkcji
Zarządzaj produkcją online jak profesjonalista
Wypróbuj Prodio14-dniowy okres próbny. Darmowa pomoc techniczna. Bez podpisywania umowy.
Wyobraź sobie, jak by działał i czy by w ogóle powstał laptop, którego używasz, czy samochód, którym jeździsz, jeśli tysiące osób, które zaangażowane były w produkcje części domyślały się, czy zrobiły dobrze czy nie ?
Kontrola jakości produkcji – jak stworzyć dobre wytyczne?
Z 10 lat w konsultingu i podpatrując zakłady z branż automotive nie lepszej opcji niż stworzenie i zawieszenie na stanowiskach pracy wytycznych kontroli jakości w firmie tabeli. Kolumny jakie mogą się tam pojawić to:
- Kto: czyli wykonujący to zadanie kontroler jakości, bo np. operacja może być kontrolowana podwójnie: przez operatora i wyrywkowo przez brygadzistę
- Co: czyli sprawdzany parametr np. kolor, waga, brak ostrych krawędzi itd.
- Jak Czym: ten kolor to jak ma sprawdzić –przyłożeniem do wzornika, na oko, w laboratorium, a może patrzeć pod światło?
- Co ile? Każdą sztukę, 1 na 100, a może pierwsze 5 a potem co 10?
- Jak powinno być? Odchyłka o 1 odcień, żadnych smug, zgodne w 98%?
- Uwagi? Tutaj wpisujesz różne tipy z własnego doświadczenia np. że kolor należy sprawdzać dopiero po 2 minutach od wyjścia z maszyny
- Moim zdaniem w 100% konieczne i mające największy wpływ na skuteczność samej kontroli jest zastosowaniem zdjęć z przykładami OK / NOK dla wizualizacji potencjalnych wad produktu.
Poczuj, że porządek na siebie zarabia
- Strefy i oznakowanie na hali oraz magazynie
Założenie jest w tym momencie bardzo proste: wyznaczamy sobie pola odkładcze przy maszynach i generalnie w całym zakładzie by:
- Optymalne wykorzystać przestrzeń i przemieszczanie się materiału;
- Szybko odróżniać 4 rodzaje produktów: w trakcie produkcji, do kontroli (jeśli masz końcową), Sprawdzone OK, Niezgodne NOK
- Zapobiegać mieszaniu się produktów między sobą (szczególnie OK i NOK)
Myślisz o strefach to głowie masz linie malowane na podłodze, tymczasem wybór większy: oznaczenia na ścianach, kolorowe pojemnik, zawieszki na paletach – ma być wygodnie i praktycznie dla Ciebie. Poniżej parę TIPÓW:
- linie na podłodze zamiast malować od razu lepiej przetestować za pomocą specjalnych taśm podłogowych, gdzie łatwo zmieniać układ;
- odnośnie kolorów: produkcja w toku; wyroby sprawdzone; niezgodne
- przy maszynach najlepiej podwójnie strefy (do obróbki i po obróbce),
- bardzo mocno i wyraźnie odgrodzone wyroby sprawdzone od innych
- warto halę oraz maszyny objąć też jakąś prostą i czytelną numeracją
Podobne politykę stref / inne oznakowania możesz zastosować również na magazynie (zarówno przy wysyłkach, jak i odbiorze materiału). Przykładowe strefy do zastosowania na magazynie (w zależności od branży):
- magazynowa: przechowywane produkty gotowe / surowce sprawdzone przez magazyniera i na ogół przyjęte na stan w jakimś programie
- rozładunkowa –zrzucone z auta i czekające na sprawdzenie i ulokowanie
- niezgodne – dostawy zareklamowane do zwrotu / wyjaśnienia
- do wysyłki – przygotowane przez magazyniera towary czekające na wysyłkę
- pakowanie / przygotowanie: strefa kompletacji.
- Znakuj wyroby / partie jednym spójnym numerem,
Jeśli podszedłbym do sterty jakiś produktów w trakcie produkcji u Ciebie na hali, to czy jestem w stanie bez domyślania się szybko zweryfikować co to jest za produkt, pod jakie zamówienie oraz na jakim jest etapie?
W praktyce wystarcza kartka z wpisanym mazakiem numerem zlecenia i ew. ilością sztuk. Wtedy podchodząc do komputera / tablicy z planem od razu widzisz co to, kto to robił, ile mamy gotowe.
Co do numeru jakim znakować lepiej wprowadzić własny niż używać zewnętrznego numeru zamówienia Klienta. Najlepiej w tym przypadku sprawdza się stosowanie numeracji jak w Prodio, czyli numer kolejny zamówienia / rok.
Numer zlecenia najlepiej, jeśli trafi również na opakowanie / wyrób końcowy. Dzięki takiemu podejście w przypadku ewentualnych reklamacji, będzie mógł w systemie od razu odtworzyć historię pracy z 100% skutecznością.
Po prostu ZACZNIJ, a przekonasz się, że nie jest tak źle.
Czy czytając poprzednie porady pomyślałeś „KIEDY TO JA MAM DO CHOLERY ZROBIĆ?! ILE TO ROBOTY! PRZECIEŻ TRZEBA PRODUKOWAĆ, A NIE BAWIĆ SIĘ W ZARZĄDZANIE”. Uważaj, bo to To typowe 3 błędy odnośnie rozwoju produkcji:
- Nie bierzesz się za optymalizację w ogóle –przeraża Cię ilość pracy, więc odkładasz start na okres, kiedy będzie mniej zleceń…tylko, że albo nigdy tak nie będzie i chaos narośnie albo będziesz wtedy szukać nowych zamówień.
- Robisz w firmie jednorazową rewolucję (na ogół, gdy jest audit Klienta / ISO 9001 / była wielka wtopa). Tworzycie nowe dokumenty i narzędzia na szybko, co potem trafia do segregatora, bo nikt w nie nie wierzy.
- Za dużo analizujesz: super widać to na przykładzie oprogramowania, sprawdzasz masę różnych bez dłuższych testów szukając dziury w całym, aż stwierdzasz, że chcesz napisane tylko dla Ciebie – które jest zbyt drogie…
JAK TO ZROBIĆ BY W TYM ROKU SIĘ UDAŁO?
Super know-how odnośnie produktów zbuduj na bieżąco!
To co naprawdę potrzebujesz to AKTUALNE DANE i masz na to cały rok. Dlatego, tak ważne jest, żeby by robić to na bieżąco. Z każdym produktem / typem produktu:
- Załóż kartę / pozycję w Twoim programie – ale wpisz tylko tyle danych, ile wg Ciebie potrzebuje widzieć pracownik.
- W trakcie produkcji po prostu wyjdź na halę, zrób zdjęcie i wpisz faktyczne parametry – najlepiej zrób to z poziomy telefonu.
- Przyjrzyj się / porozmawiaj z pracownikami – niech podpowiedzą Ci jakiś szczegół, jaki warto zapisać by następnym razem sobie ułatwić życie.
- Po zakończeniu produkcji zweryfikuj wydajności pracy w oparciu o te faktycznie uzyskane z produkcji i dopiero takie wpisz w system.
…po 3 miesiącach będziesz mieć tyle danych, że zaczną spłacać efekty ?
Zamiast szukać ERP-ów po 100 000 zł zacznij od czegoś prostego!
Dyskusja czy warto wydać gigantyczne kwoty na systemu ERP to dłuższa sprawa, tym bardziej że za dużo firm w Polsce mimo takich wydatków bardziej cierpi niż korzysta po wdrożeniach – dlatego Ty bądź mądrzejszy.
Już dziś zamiast zastanawiać się i analizować wprowadź Google Docs / Prodio w swojej firmie, testuj i wiesz co… …nawet jeśli po pół roku uznasz, że to zbyt proste będziesz perfekcyjnie widzieć co chcesz w systemie ERP i mieć dane.
Łatwe planowanie i rozliczanie produkcji
Zarządzaj produkcją online jak profesjonalista
Wypróbuj Prodio14-dniowy okres próbny. Darmowa pomoc techniczna. Bez podpisywania umowy.