Paweł – wspólnik w Prodio, autor największej ilości kodu i nasz CTO niedawno zakończył projekt przeprowadzki do nowego domu. Przy okazji na własnej skórze zobaczył, że wszystko co piszemy w naszych materiałach jest tak realne, że aż straszne… Na kilkanaście przypadków totalnej pracy w chaosie po stronie dostawców, gdzie firmy wykonały źle wybrane produktu (poczynając od drzwi, przez modyfikacje w armaturze, meble na wymiar, blaty), wybraliśmy TYLKO 3, które dobitnie pokazują ile czasu, strat oraz wpadki z renomą straciły firmy. To co się okazuje, że nie jakość, ani wydajność jest głównym problem, ale ogromne straty przez chaos komunikacyjny.
1. Przypadek – blat do kuchni
Kto: firma z nowoczesną technologią około 15 osób
Co: Blat kuchenny na wymiar z zatopionym zlewem
Opis niezgodności:
Mimo dostarczenia do Klienta właściwego rysunku technicznego, Paweł otrzymał zlew przesunięty o 1 metr przez co nie dało się zamontować kuchni.Koszt dla firmy:
- Ponowne wykonanie 3 metrowego blatu na zamówienie (materiał + produkcja )
- Ponowne zatopienie zlewu w blacie
- Odbiór starego blatu w celu odebrania zlewu
- Ponowna wysyłka wielkogabarytowa do Pawła
- Straty wizerunkowe.
Koszt około 1500 złotych, nie wliczając strat w wyniku zajętości maszyn oraz pracowników, plus straty na renomie.
Jak by to wyglądało w Prodio:
Wpisując zamówienie na liście zamówień, pracownik dołączyłby plik PDF od Pawła, który by się wyświetlił na produkcji.
Co powiedziała firma, gdy zaproponowano im Prodio: NIE MAJĄ CZASU
Gdyby mieli jeden taki przypadek mniej w miesiącu Prodio zwróciłoby się po tygodniu.
Łatwe planowanie i rozliczanie produkcji
Zarządzaj produkcją online jak profesjonalista
Wypróbuj Prodio14-dniowy okres próbny. Darmowa pomoc techniczna. Bez podpisywania umowy.
2. Przypadek – blat do łazienki
Kto: mała firma stolarnia
Co: Blat impregnowany do łazienki
Opis niezgodności:
Paweł po wskazaniu koloru ze strony internetowej firmy oraz modelu złożył mailowo zamówienie, po czym nie dość, że opóźniony to dostał blat w zupełnie innym kolorze niż zamówił. Następnie po odesłaniu i odczekaniu kilku tygodniu ZNÓW OTRZYMAŁ ZŁY I TO DO INNEGO MIASTA. Nie mając już czasu na dalsze poprawki przekazał blat do lokalnej stolarni, która obciąży kosztami dostawcę próbując zeszlifować i pomalować. Na dzień pisania, brak informacji czy druga stolarnia wykonała dobrze.
Koszt dla firmy:
- Odbiór blatu
- Ponowne wykonanie blatu (szlifowanie, malowanie)
- Zabezpieczenie specjalnym olejem
- Wysyłka blatu do Pawła
- Koszt usługi w lokalnej stolarni.
- Straty wizerunkowe
Koszt około 1000 złotych, nie wliczając strat w wyniku zajętości maszyn oraz pracowników, plus straty na renomie.
Jak by to wyglądało w Prodio:
Wpisując zamówienie na liście zamówień, pracownik w dodatkowych polach wpisałby w polu “Kolor”: Biszkoptowy i informacja by pojawiła się na wydruku przekazanym na produkcję, gdzie też by były dane wysyłki.
Co powiedziała firma gdy zaproponowano im Prodio:
NIE MAJĄ CZASU I 649 złotych to wygórowana cena.
Łatwe planowanie i rozliczanie produkcji
Zarządzaj produkcją online jak profesjonalista
Wypróbuj Prodio14-dniowy okres próbny. Darmowa pomoc techniczna. Bez podpisywania umowy.
3. Przypadek – łóżka
Kto: firma produkująca meble – 40 osobowa
Co: Łóżka
Opis niezgodności:
Po zamówieniu w siedzibie firmy u sprzedawcy i spisaniu wymiarów oraz modelów,
ekipa montująca przywiozła meble. Okazało się, że oba łóżka mają 20 centymetrowe szpary między ramą a materacem. Cześć elementów łóżek była z modelu z wezgłowiem, dodatkowo szuflada pod łóżkiem była w złym miejscu.
Reklamacja była usuwana DWUKROTNIE I ZA KAŻDYM RAZEM PRZYWOZIŁA ZŁE ELEMENTY.
Temat nie rozwiązany do dziś.
Koszt dla firmy:
- Ponowne wykonanie części elementów do obu łóżek
- Dwie dodatkowe wizyty monterów ( samochód ciężarowy 80 km w jedną stronę + czas 2 pracowników)
- Zobaczymy co będzie dalej…
- Straty wizerunkowe
Koszt około 1000 złotych, nie wliczając strat w wyniku zajętości maszyn oraz pracowników, plus straty na renomie.
PODSUMOWUJĄC
Nawet zakładając, że Paweł miał wyjątkowego pecha to w każdym przykładzie firmy na samych TYLKO na tych błędach straciły równowartości bliskie 3 miesięcznemu dostępowi do programu – tyle w temacie kosztów…
…bo największe straty to siła i czas, wypływająca z tego, że w już ogromnym zamieszaniu i palących terminach firmy musiały odkręcać tematy błędów i do tego chaosu wrzucać jeszcze poprawki starych tematów.
Wszystkie te błędy miały wspólny mianownik – brak przepływu informacji na halę produkcyjną, a można by było tego uniknąć, inwestując poniżej minuty w wprowadzenie do Prodio zamówień, a informacja na produkcję poszłaby sama.